Jakie hamulce do roweru elektrycznego, czyli popularnego ebika?

Jeśli zdecydowałeś się na rower elektryczny lub przerabiasz swój jednoślad na taki z silnikiem, to należałoby zwrócić baczną uwagę na hamulce, które w przypadku tego typu pojazdów zyskują jeszcze bardziej na znaczeniu. Jazda na elektryku jest  bardziej wymagająca dla całego układu hamulcowego, w tym tarcz i klocków. Zdecydowanie poprawisz bezpieczeństwo, o ile weźmiesz pod uwagę tych kilka wskazówek.

 

  1. Hamulce z kontaktronem (najlepiej wbudowanym)

W uproszczeniu jest to czujnik, który odcina silnik przy zaciśniętej klamce hamulcowej. Jeśli przerabiasz zwykły hamulec, to możesz dorobić taki czujnik (jednak nie jest to rozwiązanie polecane ze względu na jego trwałość, a więc i bezpieczeństwo)

Masz do wyboru szereg hamulców z tego typu rozwiązaniem w standardzie, jak: Magura MT4e, MT6e,  TEKTRO HD-E730 czy Tektro Auriga Twin.

  1. Do jazdy na co dzień hamulec dwutłoczkowy do jazdy sportowej czterotłoczkowy

Poszczególne modele hamulców różnią się liczba tłoczków w zacisku. Im ich więcej, tym siła hamowania jest większa. Do zwykłej jazdy dwa tłoczki wystarczą (np. Magura MT4e), do bardziej sportowej lepiej zakładać heble czterotłoczkowe (Magura MT6e).

 

  1. Im większa tarcza tym pewniej

Nie ma większego sensu rower elektryczny z hamulcami na tarczach 160mm. Chyba, że naprawdę silnik jest słaby, a taki pojazd nie osiąga zbyt dużych prędkości. Duża tarcza to większa siła hamowania, oszczędność na klockach jak i samej tarczy. Jeśli włączysz tryb sport – to koniecznie zainwestuj w tarcze 203mm.

 

  1. Tarcze na tzw. Pająku

Tarcze na pająku to z angielskiego floating rotors, inaczej też tarcze pływające. Część cierna tego typu tarcz jest oddzielona od mocującego go do piasty pająka, specjalnymi nitami. Takie połączenie daje większą sztywność samej tarczy (grubsze pająki) i lepsze odprowadzanie ciepła.

I znów, jeśli planujesz jazdę bardziej sportową, to warto zainwestować w dobre tarcze na pająkach.

tarWięcej informacji o tarczy hamulcowej z grafiki powyżej

 

  1. Klocki hamulcowe

Temat rzeka i w zasadzie każdy będzie miał tutaj swoje preferencje i oczekiwania.

Jeśli chodzi o trwałość, to tutaj klocki metaliczne są praktycznie bezkonkurencyjne. Im lepszej jakości klocki metaliczne kupisz, tym bardziej będziesz cieszył się kulturą ich pracy. Zastosowanie lepszych stopów znacznie zmniejszy niepożądane efekty dźwiękowe.

 

Możesz pójść na kompromis i zainwestować w klocki półmetaliczne oparte na ceramice i kevlarze. W tym przypadku masz kulturę pracy gwarantowaną. Przy okazji znacznie mniej ścierasz tarcze i otrzymujesz optymalną moc hamowania już bez nagrzewania tarcz.

Uważaj, by nie kupić klocków półmetalicznych ale opartych na żywicy (czasem producenci nazywają tak swoje klocki żywiczne)

 

Klocki żywiczne w rowerach elektrycznych są dla osób, które nie będą rozwijały zbyt dużych prędkości, a przy tym hamowały dość spokojnie. Klocki żywiczne nie będą tak skuteczne na rozgrzanych tarczach i jeśli zamierzasz na nich jeździć w trybie sport, to znikną w oczach. Ich zaletą jest niska cena, cicha praca (jak nie zatłuścisz) i znikomy wpływ na zużycie tarcz.

Warto jeszcze wspomnieć o wadzie, która wynika z przypadkowego zatłuszczenia takich klocków. Jeśli już do tego dojdzie, to stają się praktycznie bezużyteczne.

Szeroki wybór klocków hamulcowych znajdziesz w naszym sklepie.